Odzież i sprzęt górski na jesienny trekking

Powoli kończy się lato, urlopy i co najważniejsze – doskwierające wszystkim upały. Każdy górski amator wie, że jesień to wyjątkowa pora na trekking i wspinaczkę. Wtedy jest troszkę chłodniej, a szczyty i masywy pokrywają się piekną szatą kolorów. Gdzie spędzać jesienne weekendy jeśli nie na łonie natury? Warto przede wszystkim zaopatrzyć się w dobrą odzież i sprzęt. Może i w lecie na spacer po górach wystarczą usztywnione buty, bluza i kurtka przeciwdeszczowa, ale na jesieni w górach może zrobić się naprawdę zimno. Trzeba być przygotowanym i w tym tekście pokażemy Wam parę propozycji odzieżowych, dzięki którym wielokilometrowe wyprawy będą przyjemnością.

Kurtka, softshell i bluza

Góry podczas jesieni nie rozpieszczają, a pogoda wpada w poważne skrajności. Może padać przez parę dni z rzędu, ale równie dobrze można cieszyć się pięknym słońcem. Dlatego sprawdzajmy pogodę przed wyjazdem na jesienny wypad górski! Jeśli chodzi o konkrety, to sprawdzi się klasyczne ubieranie się warstwami. Pierwsza warstwa to bielizna termoaktywna – najbardziej przylegająca do ciała. W outdoorze postawmy na syntetyczną bieliznę, która dobrze radzi sobie z potem. Ochrona przed wilgocią jest bardzo ważna, bo mokre ubrania i niska temperatura to właściwie gwarancja przeziębienia. Jeśli chodzi o konkretne przykłady, to jako koszulki sprawdzą się dość tanie syntetyki z decathlonu. Podobnie sytuacja ma się z legginsami.

Następna warstwa to zwykle bluza. Może to być bluza stretch, softshell, sweter z materiału syntetycznego czy nawet polar. Grubość zależy ściśle od warunków, do jakich się wybieramy. W Tatrach będzie znacznie zimniej niż np. w Karkonoszach. Wynika to po prostu z różnicy wysokości. Jeśli chodzi o warstwę najbardziej zewnętrzną, to jej pierwszym celem jest przede wszystkim ochrona przed wiatrem i wodą. Ma także być oddychająca. Najlepiej zdecydować się na porządną kurtkę z membraną o wysokiej wodoodporności. Jeśli wiemy, że warunki nie będą aż tak ciężkie i będzie po prostu cieplej, to można zdecydować się na brak kurtki, ale zabranie ze sobą poncza czy peleryny. Wtedy jednak nasz softshell musi być naprawdę najwyższej jakości.

Co ze spodniami i skarpetami? Skarpety frotowe, sportowe świetnie sprawdzą się górach. W połączeniu z obuwiem zapewnią odpowiedni komfort. Ochrona nóg może odbyć się za pomocą uniwersalnych spodni trekkingowych, które nie dość że są przewiewne, rozciągliwe i wygodne, to można znaleźć je w niezłej cenie. Można także zainwestować w spodnie membranowe, które wytrzymają nawet intensywne opad deszczu i silny wiatr.

Obuwie

Buty to absolutna podstawa każdego turysty. Tylko indywidualnie dobrane obuwie do warunków, z jakimi ma się mierzyć, będzie odpowiednie. Co więcej, nawet najdroższe buty, ale niedopasowane do naszych stóp będzie doskwierać stopom już po paru kilometrach, a przecież chodzi o to, żeby wędrówki były w miarę bezbolesne (bólu stóp po 40 kilometrach się nie da uniknąć). W obecnych czasach buty zaprojektowano właściwie na każde możliwe warunki pogodowe i terenowe. Oczywiście nie ma butów uniwersalnych, ale zawsze da się osiągnąć kompromisy. Buty jesienne muszą już być w jakiś sposób ocieplone. Podeszwa musi być porządna i łatwo łapać przyczepność z podłożem. Trekkingi można kupić za kostkę lub do kostki. Poszczególne marki różnią się materiałem wykonania, twardością podeszwy – wynika to z tego, że co kraj to inne pasmo górskie! Zwróćmy uwagę przede wszystkim na wygodę, ochronę kostki, funkcjonalność.